Ruch Obrony Polaków na XIV Marszu Niepodległości – “Wielkiej Polski moc to my”
Tegoroczny Marsz Niepodległości odbył się jak co roku – tłumnie i w biało-czerwonych barwach. Ulicami Warszawy przemaszerowała 200-tysięczna grupa patriotów. Wśród tych 200 tysięcy zebrało się 1000 członków i sympatyków Ruchu Obrony Polaków. Co jakże istotne, udział w marszu wzięli wszyscy liderzy naszego stowarzyszenia – przybyli prosto z narady podlaskiej pod słynny warszawski budynek Pasty!
Na pewno Marsz Niepodległości był doskonałą okazją do wspólnego przeżywania radości z niepodległości oraz dawał możliwość do manifestacji chęci zmian we współczesnej Rzeczypospolitej. Ruch Obrony Polaków zebrał się pod Pastą i lekko po godzinie 13’, pełen energii wyruszył w stronę błoni Stadionu Narodowego.
Gadowski, Sumliński, Komorowski
We wspólnocie siła, ale bez liderów ani rusz! Na czele kolumny Ruchu Obrony Polaków maszerowali: Witold Gadowski, Wojciech Sumliński i Andrzej Komorowski – założyciele naszego stowarzyszenia. Dzięki temu, oprócz wspólnego świętowania, członkowie ROP’u mieli okazję do wymiany kilku słów z liderami, co dało ważną przestrzeń budowania relacji. Bycie razem w tym najważniejszym dla Polaków święcie było i jest podwaliną do dalszego działania i rozwoju naszej organizacji.
“Wielkiej Polski moc to my”
Hasłem tegorocznego XIV Marszu Niepodległości było: Wielkiej Polski moc to my. Niesie ono konkretne i niezwykle ważne przesłanie, które powinno nadawać kierunku działaniom wszystkim współczesnym patriotom. Idąc za rejowskim powiedzeniem: A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają, nie wolno zapominać, że Polskę tworzą wszyscy Polacy i nie można pozwolić na wyniszczanie jej od środka. Publiczne manifestacje, patriotyczne śpiewy i zawołania z pewnością pokazały tym, którzy wątpią w siłę narodu polskiego, że ta nadal potrafi porwać setki tysięcy serc do obrony Ojczyzny.